ARCYDZIEŁA wieńczące spuściznę Giuseppe Verdiego - "Otello" i "FaIstaff" zapewniły mu nieśmiertelność. Pierwsze z triady powstałej pod wpływem zauroczenia utworami Williama Szekspira - "Makbet" autor ukończył w 1847 roku. Verdi obdarzony zupełnie wyjqtkowym zmysłem scenicznym dobierał tematy do swych oper tak, aby publiczność nie tylko zachwycała muzyka ale też przebieg akcji. Zresztą całe życie pracował nad konsolidacją obu elementów. I zapewne wyrazistość bohaterów, ich złożoność psychologiczna w utworach angielskiego dramaturga zafascynowała włoskiego kompozytora. Po dłuższym okresie oczekiwania "Makbet" wszedł do repertuaru Opery Bałtyckiej. Dzieło zrealizowali Janusz Przybylski - kierownictwo muzyczne, Kari Vilenius - reżyseria, Marian Kołodziej - scenografia, Janusz Łopot -- przygotowanie chóru. Partie wokalne śpiewane są w języku polskim. Chyba niepotrzebnie, gdyż każdy kto chodził do szkoły "Makbeta" zna. Wersja t
Tytuł oryginalny
Makbet w szacie muzycznej
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 254