EN

4.08.2005 Wersja do druku

MAKBET TU, MAKBET TERAZ!

O polskiej epidemii "Makbetów" w przeddzień Festiwalu Szekspirowskiego

Dziwią mnie głosy, że polska seria wystawień "Makbetów" nie sprostała randze tekstu ani oczekiwaniom krytyki i publiczności. Pewnie, trudno zrobić "Makbeta" po Polańskim, Kurosawie, Wellsie i Nekrosiusie... Wciąż mamy te filmy i spektakle w głowach, porównujemy skalę talentów, rozmach wizji następców. A przecież nawet bez stosowania taryfy ulgowej rzec można, że w historii polskiego teatru zostanie opolski "Makbet" Kleczewskiej i widowisko Szkotaka "Kim jest ten człowiek we krwi?". Mało? SKLEJANIE ŚWIATA Zgoda, najnowsze polskie inscenizacje "Makbeta" (Andrzeja Wajdy, Grzegorza Jarzyny, Mai Kleczewskiej, Piotra Kruszczyńskiego i Pawła Szkotaka) mało wnoszą do uniwersalnej interpretacji utworu. Za to celniej portretują nasz świat. To nie jest wcale instrumentalne traktowanie Szekspira, tylko lekcja rozpoznawania tragicznych splotów pulsujących obok nas. Zbanalizowanych, rozpuszczonych między ludźmi, na ulicy, w mediach. W najlepszych scenach ze sp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

MAKBET TU, MAKBET TERAZ!

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój Nr 32

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

04.08.2005

Realizacje repertuarowe