Szekspirowskie dramaty w operowej szacie - to temat, któremu można by zapewne poświęcić studium, albo i całą naukową rozprawę; tak obszerny bowiem jest rejestr operowych dzieł, opartych na tle sztuk genialnego stratfordczyka. Dość powiedzieć, że znamy ponad dwadzieścia oper, którym za kanwę libretta posłużyła nieśmiertelna tragedia "Romeo i Julia"; istnieje kilka operowych "Hamletów" oraz "Otellów", sięgano także po inne dramaty. Ranga tych oper jest oczywiście bardzo rozmaita; są jednak wśród nich i dzieła wielkiej miary, a prym wiedzie tu z pewnością Giuseppe Verdi, którego dwa ostatnie dzieła - "Otello" i "Falstaff" - należą do prawdziwych klejnotów operowej literatury. Rzadziej z pewnością przypominano sobie o wcześniejszej znacznie, pierwszej "szekspirowskiej" próbie 35-letniego Verdiego, a mianowicie o "Makbecie", którego wybitne walory np dostrzegła od razu bystra dyrekcja Opery Warszawskiej, wprowadzając go na tę sc
Tytuł oryginalny
Makbet na Wybrzeżu
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu nr 268