EN

1.06.1958 Wersja do druku

Makbet

Inscenizacja "Makbeta" wywarta na teatromanach gdańskiego trójmiasta duże wrażenie. Do­bra prasa i radio, w rozmowach słyszałem słowa pochwały z ust lu­dzi różnego wieku i różnych środo­wisk. Zygmunt {#os#871}Hübner{/#} dużo ryzy­kował wystawiając "Makbeta" - ileż to lat nie widziała Polska tej tragedii? Udało się. Co raz jeszcze dowodzi, że wielka klasyczna sztu­ka jest stale potrzebna, że jej cią­gle mało. Hübner zdobył zasługę, i to nie­jedną. Pokazał publiczności gdań­skiej dużą (nawet "ilościowo") in­scenizację - ze wszystkimi efek­townymi atrybutami takiej insce­nizacji w nowoczesnym teatrze. Wypróbował praktycznie najlepsze polskie tłumaczenie "Makbeta" (p. Zofii Siwickiej). Tekstem i insceni­zacją przekonał widzów, że "Mak­bet" to coś nieskończenie więcej niż lektura szkolna. To nie jest do­bre przedstawienie. Piszę to zdanie z całym szacunkiem dla świetnego reżysera "Szewców". Nieprzerwana tradycja Szeksp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Makbet

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd Kulturalny Nr 25

Autor:

Stefan Treugutt

Data:

01.06.1958

Realizacje repertuarowe