"Bracia i siostry" w Teatrze Dramatycznym w sali im. Witolda Zatorskiego to polska prapremiera przedstawienia i reżyserski debiut Bożeny Suchockiej. Na spektakl składają się trzy miniatury Gertrudy Stein: "W ogrodzie". "Cztery metamorfozy" oraz "Trzy siostry, które nie są siostrami". Utwory powstały we Francji w czasie II wojny światowej. Autorka przyglądała się dzieciom sąsiadów bawiącym się w pobliskim ogrodzie. Z ich zabaw dowiedziała się więcej o okrucieństwie wojny, niż z radia czy gazet. Dzięki tym obserwacjom powstał dramat. Bohaterowie "Braci i sióstr" mają po kilkanaście lat. Bawią się w berka, w wyliczanki. Wszystkie Ich gry przesiąknięte są okrucieństwem, chęcią zabijania, zawiścią i złością. To może przerazić nawet dorosłych. Dlatego spektakl adresowany jest do pełnoletniej publiczności. Akcja rozgrywa się w małej przestrzeni. Na scenie stoi metalowa konstrukcja z prętów i siatki - wygląda jak klatka.
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych nr 92