EN

1.12.1992 Wersja do druku

Majtki pani Jandy

"Próbowałem w telewizji warszawskiej "Ich czworo". Gra­łem kochanka a Hania Seniuk Panią. (...) Kochanek, jak to kochanek, obracałem partnerkami na szklanym ekranie, aż miło. To flirty z wdową, tu pitigrili z Panią, a jeszcze na dodatek Ania Dymna w roli rozerotyzowanego podlotka. W tym wszystkim ja, superman, eroto­man. Na drugi dzień po emisji zjawiam się na przegląd mego auta u znajomego mechanika. Panie Kaziu? Jest pan tam? Z kanału wyłania się usmarowana twarz Kazia. O kur...! - długa pauza i wreszcie ze spęta­nych nienawiścią i podziwem warg dociera do mnie: "Pan to się łobdupcy w życiu. Po chwili dorzuca: - I jeszcze panu zapłacom, kur..." - kończy ciskając klu­czem francuskim w czarne błoto kanału" (Jerzy Stuhr - "Sercowa choroba", Czytelnik 1992 s. 245). Utożsamienie aktora i granej przez niego postaci przez mechanika jest nawet wzrusza­jące w swojej naiwności. Mało natomiast zro­zumiałe u kogoś, kto występuje w roli krytyka. Otóż p.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Majtki pani Jandy

Źródło:

Materiał nadesłany

Twórczość nr 12

Autor:

E.B.

Data:

01.12.1992

Realizacje repertuarowe