"Cudowna lampa Aladyna" w reż. Lecha Chojnackiego w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Małgorzata Kroczyńska w portalu MojeMiasto Opole.
"Cudowna lampa Aladyna" - mieniący się kolorami ruchomy obrazek. Cuda zdarzają się w bajkach, a teatr jest miejscem magicznym, w którym to, co nieosiągalne, nierzeczywiste, dane nam jest zobaczyć na własne oczy. Zaświadcza o tym najnowsze przedstawienie, firmowane przez opolski teatr lalek. "Cudowna lampa Aladyna", należąca do zbioru orientalnych, spisanych przed wiekami "Baśni z 1001 nocy", doczekała się wielu różnych wersji i interpretacji. Twórcy opolskiego spektaklu sięgnęli po tę autorstwa Jana Wilkowskiego. On przyprawił egzotyczną opowieść szczyptą swojskiego humoru ("zamienił stryjek siekierkę na kijek"), a na finał dorzucił morał. Jego Aladyn korzysta z cudownych mocy, które kryją w sobie magiczne przedmioty, ale rezygnuje z nich bez żalu, kiedy pokocha i będzie kochany. Miłość jest przecież cenniejsza niż wszystkie cuda świata - taki przekaz ślą do najmłodszych widzów twórcy spektaklu. Puszczają też oko do widzów trochę