EN

3.12.2000 Wersja do druku

Magia teatru

Jerzy Grzegorzewski przygotował na 170. rocznicę powstania kolejną premierę "Nocy Listopadowej". Na scenie, przy otwartej kurtynie Teresa Budzisz-Krzyżanowska w złocistym kasku Pallas Ateny, a na widowni rozchichotana, szeleszcząca papierkami młodzież licealna. Co może być dla niej interesującego w pisanej archaicznym językiem lekturze szkolnej sprzed stu lat bez mała? Dziś, gdy "Romeo i Julia" wielkiego Szekspira mają u niej szanse dopiero pod warunkiem pokazania konfliktu między Kapuletimi oraz Montekimi jako wojny gangów, a młodziutkich kochanków jako pary skinów. Doprawdy, można było się obawiać, że wijąca się na proscenium pozłocista bogini wojny antycznych Greków, z woli postromantyka sprowadzona na śliskie od mokrych liści alejki XIX-wiecznych Łazienek, nie przemówi do tej publiczności... "Do broni!"; pierwsze kwestie "Nocy..." wzywające młodych podchorążych z Warszawskiej Szkoły Piechoty do buntu; a ich wodza, ppor. Piotra Wysockiego (Ma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Magia teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Zbrojna Nr 49

Autor:

Barbara Kazimierczyk

Data:

03.12.2000

Realizacje repertuarowe