EN

8.08.2004 Wersja do druku

Magia miejsca

Rozmowa z KAZIMIERZEM KOWALSKIM, twórcą Festiwali Operowo-Operetkowych w Ciechocinku.

" - W czasach, gdy ludzie najchętniej bawią się przy pieśniach biesiadnych, pan wymyślił festiwal operowo-operetkowy, który ściąga tłumy widzów. W czym tkwi tajemnica? - Może to magia miejsca, w którym się on odbywa? Pomysł organizowania takich festiwali w kurortach nie jest nowy. Wcześniej pojawiły się Festiwale Moniuszkowskie Marii Fołtyn i festiwale Bogusława Kaczyńskiego w Krynicy. Pomyślałem, że dobrze by było zorganizować taki festiwal w centrum Polski. Miałem nadzieję spotkać tu ludzi życzliwych dla tej idei i nie pomyliłem się. Od początku bardzo pomaga mi pan burmistrz Leszek Dzierżewicz. Ponadto siedem lat temu nadarzyła się znakomita okazja, bo akurat zakończył się remont Teatru Letniego i pierwszy festiwal inaugurował działalność tej placówki po remoncie. - Ale to centrum Polski nie musiało być Ciechocinkiem? - Dawno temu, jako dwunastoletni chłopiec spędziłem tu dwa dni z moją mamą i pamiętam, że miasto mnie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Magia miejsca

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska nr 184/07/08.08.

Autor:

Jadwiga Aleksandrowicz

Data:

08.08.2004