"Hotel Nowy Świat" w reż. Magdaleny Piekorz w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Aleksandra Czapla-Oslislo w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Można by pomyśleć, że Magdalena Piekorz - po wielkiej realizacji musicalowej, jaką był "Oliver!" w Teatrze Rozrywki - postawiła teraz przed sobą łatwe zadanie - nieco ponad godzinny spektakl ograniczony tylko do tańca i ruchu. Nic bardziej mylnego. "Hotel Nowy Świat" w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej to nie tylko wyzwanie, ale też pierwszy spektakl, w którym tak wyraźnie wykorzystała swoje filmowe doświadczenia. W końcu inspiracją był nominowany do Oscara film "Bal" Ettore Scoli - historia Francji przedstawiona jako ciąg sekwencji tanecznych. Ja jednak szukałabym podobieństw do "Rosyjskiej arki" Aleksandra Sokurowa, filmu o ponad dwustu latach historii Rosji bez jednego cięcia, nakręconego we wnętrzach Ermitażu. Podobnie Piekorz zamyka spektakl w jednym ujęciu. Prezentuje widzom jedną historię, i choć złożoną z pomniejszych - to jej spektakl nie rozbija się na małe kawałki. Do takiego zakomponowania obrazów potrzeba doświadczeń filmowca. Tam,