"Przejście" w reż.Leszka Mazika, Scena Plastyczna KUL na Dniach Sztuki Współczesnej w Białymstoku. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.
Przejście z rozsłonecznionego dnia w strefę mroku jest dramatyczne. W ramach Dni Sztuki Współczesnej ze śmiercią i odchodzeniem próbowała oswoić widzów Scena Plastyczna KUL Najpierw idziesz wąziutkim przejściem, w ciemności. Ale to jeszcze ciemność trochę bardziej szara niż czarna. Potem po omacku wspinasz się po schodkach, siadasz, niewiele widzisz, najwyżej własną rękę. A potem zapada ciemność tak gęsta, że przez chwilę nie widzisz już absolutnie nic. Zostajesz sam ze sobą i z tym kłębiącym się wokół mrokiem. Owe doświadczanie ciemności to podstawowy wątek działań legendarnej Sceny Plastycznej KUL. Leszek Mądzik - po paru spektaklach bez niedopowiedzeń, w których oświetlał wszystko wyraźnie, znów chowa się za mrok. Najnowszym przedstawieniem "Przejście" wraca do formy. I charakterystycznego dla siebie stylu, w którym wyraża się najlepiej. Znów opatula widzów gęstą czernią, znów przemawia do nich obrazami malowanymi mro