EN

25.06.1967 Wersja do druku

"Mądremu biada"

Z notki zamieszczonej w programie przedstawienia dowiedzieć się można, jak różne były tytu­ły tej znakomitej ko­medii Gribojedowa: od "Biada temu, kto ma rozum" przez "Bieda z dowcipem" aż do "Mądremu biada". Julian Tuwim, autor przekładu ostatniego, do­skonałego, który przygotowany został w roku 1950 dla Teatru Polskiego w Warszawie - tak pisze: "...Miałem wiele wahań co do tytułu... Wybrałem ostatecznie tytuł "Mądremu biada", choć sam chwilami nie jestem pewien, czy miałem w stu procentach słusz­ność. A wybrałem dlatego "Mądremu biada" a nie "Biada mądremu", bo ten drugi tytuł miałby, w przeciwieństwie do pierwszego, który jest stwierdze­niem faktu, niewłaściwy odcień groźby. Rosyjskie słowo um jest przy tym bardzo trudne do przełożenia na język polski w sposób całkowicie równoważny. Wydaje mi się jednak, że mądrość jest mu bliższa w duchu naszego ję­zyka niż rozum". Nie tylko gwoli poinformowa­nia czytelnika o historii przek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Przyjaźń nr 26

Autor:

Marek Sieczkowski

Data:

25.06.1967

Realizacje repertuarowe