Na przedstawieniu "Odprawy posłów greckich" wchodzimy do kameralnej sali Teatru im.Al.Węgierki zupełnie odmienionej. Z małej salki udającej pudełkowy teatr wyrzucono kotary, deski, przepierzenia; odsłoniła się architektura ponad fundamentem i wrócił nastrój właściwy sztuce. Po dwóch stronach naprzeciw siebie rzędy ław. Między nimi główny podest, na nim tronowe krzesło dla Priama, ubranego w polski strój. Nie opodal przedsionek pomieszczenia Heleny, porwanej przez Aleksandra syna Priamowego z Grecji do Troi. Reszta miejsc gry rozrzucona będzie miedzy widzami w pozostałej wolnej przestrzeni i pod ścianami. Sala powoli zapełnia się publicznością, która wchodzi niepewnie pod belkowane sklepienie, mija rozwieszone pęki ziół, czosnku, cebuli - swojski wyraz domostwa, co już królewskie, lecz jeszcze pamięta swój pospolity rodowód. Kształt sali, jej wystrój i atmosfera narzuciły rozwiązania reżyserskie i równocześnie da�
Tytuł oryginalny
Mądre i godne polskie theatrum
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Współczesna Nr 272