EN

3.04.2007 Wersja do druku

Mądra trwałość tradycji

Tadeusz Różewicz jako dramaturg nie ma sobie w Polsce równych, choćby dlatego, że swymi utworami znacznie wyprzedzał czas ich powstania. Mimo upły­wu lat wciąż niepokoją swą aktualnością, jakkolwiek ich katastroficzne wizje stają się coraz bardziej oswojoną codziennością. Wi­dać to również w najnowszej inscenizacji sztuki "Stara kobieta wysiaduje", dokonanej przez brata poety, Stanisława. Bogata twórczość dramaturgiczna Tade­usza Różewicza spotykała się u nas z zaska­kującym przyjęciem. Debiutancka, rewela­cyjna w formie i nowatorska "Kartoteka" sprawiła, że każdy następny jego tekst sce­niczny był postrzegany jako słabszy. Szcze­gólne cięgi zebrał poeta za prekursorskie "Białe małżeństwo" jako zbyt śmiałe obycza­jowo oraz za "Do piachu", w którym ukazał znane mu z autopsji partyzanckie życie, ale bez patriotycznego upojenia, nie kryjąc je­go przemilczanych i mrocznych stron. "Stara kobieta wysiaduje" z 1968 r. również mia�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mądra trwałość tradycji

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 79

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

03.04.2007

Realizacje repertuarowe