Powiedzmy to od razu - nie będzie w tym zbytniej przesady, jeśli toruński spektakl "Hamleta" określimy mianem wydarzenia teatralnego i to nie tylko na miarę naszego województwa. Jan Maciejowski, autor inscenizacji, przedstawi! w ostatnich latach szereg inscenizacji szekspirowskich poddanych jednorodnym zabiegom interpretacyjnym, zmierzającym do ujawnienia mechanizmów rządzących całą dramaturgią szekspirowską - i nie bez znaczenia pozostaje tu fakt, iż wszystkie dotychczasowe inscenizacje znakomitego reżysera (łącznie z toruńską) wspierają się o "klucz scenograficzny" Zofii Wierchowicz, klucz bardzo prosty w pomyśle, a jednocześnie doskonale funkcjonalny. Dlatego w ujęciu Maciejowskiego to już nie incydentalne spotkania z wybranymi dziełami Szekspira, ale maksymalistyczna próba ponownego rozrachunku z całym dziedzictwem fenomenu szekspirowskiego. I tak też musimy odczytywać inscenizację "Hamleta" - jako interpretację tragedii duńskiego księcia z jednoc
Źródło:
Materiał nadesłany
Pomorze, magazyn, nr 5