"Macbett" Eugene'a Ionesco w Teatrze Papahema w Bialymstoku. Pisze Anna Kopeć w Kurierze Porannym.
Teatr Papahema zdecydował się wystawić dramat Eugene Ionesco. Ambitnie. Rządzę władzy pomysłowo zestawił ze współczesnością. Niezależna, szukająca swojego stylu i miejsca na kulturalnej mapie Białegostoku grupa teatralna Papahema postanowiła zabrać głos w kwestiach związanych z aktualną sytuacją społeczno-polityczną. Na warsztat wzięła świetny tekst awangardowego dramaturga Eugene Ionesco, który wykorzystał motyw szekspirowskiego "Makbeta". Teatr Papahema pod reżyserską opieką Mateusza Przyłęckiego stworzył obiecującą sztukę "Macbett". Raczej pewnym jest, że ten artystyczny komentarz niczego nie zmieni w politycznej rzeczywistości, ale być może uzmysłowi widzom istotę despotyzmu. To bowiem główna oś tematyczna tego dramatu Ionesco. Dość poważny temat artyści przytoczyli w ciekawy, także komiczny sposób. Od samego początku twórcy mieli pomysł na tę realizację i konsekwentnie się go trzymali wykorzystując różne formy. Akcja