Na deski Teatru STU powraca po sporej przerwie spowodowanej tragiczną śmiercią Andrzeja Zauchy, musical "Pan Twardowski", gdzie w roli tytułowej występował ten znany artysta. Mówiło się, że rolę tę przejmie Zbigniew Wodecki, lecz w końcu w Twardowskiego wcieli się inny znany piosenkarz - Mieczysław Szczęśniak.
Źródło:
Materiał nadesłany