EN

15.04.1968 Wersja do druku

"M - JAK MIŁOŚĆ" - DO TEATRU

Do przedstawienia "Gałązki Rozmarynu" w reżyserii L. Kielanowskiego, danego przy poważnej okazji, prawie nikt, nie zdobył się na uwagi krytyczne, mimo jego niewątpliwych uchybień scenicznych. Wystawiona potem niefrasobliwa komedia muzyczna "M - jak Miłość" z muzyką doskonałego kompozytora Ludo Philippa, niefortunnymi tym razem tekstami Wiktora Budzyńskiego i dobrą oprawą sceniczną Jana Smosarskiego, spotkała się w prasie z dość ostrą odprawą, jak gdyby nie była ona pomyślana, jako sceniczny żart i rozrywka. Do tej roześmianej, roztańczonej i rozśpiewanej ptaszarni z emigracyjnego Chanteclaire'a, złożonej z barwnych kolibrów czy flamingów (Irena Delmar, Janina Jakubówna i Danuta Philip, Krzysztof Jakubowicz, Witold Schejbal, Zbigniew Youriewski, Henryk Vogelfaenger) - nie sposób strzelać z grubej Berty teatrologicznej. Więc tylko półżartem można przypomnieć, że zgodnie z odwiecznym prawem rozwoju sztuki dramatycznej nasze tematy rodzinne, kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"M - JAK MIŁOŚĆ" - DO TEATRU

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

J. O. N.

Data:

15.04.1968

Realizacje repertuarowe