"Footloose - wrzuć luz" w reż. Macieja Korwina w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Jarosław Zalesiński w Dzienniku Bałtyckim.
Świetne widowisko udało się przygotować zespołowi Teatru Muzycznego. Jedyna wątpliwość to jego cel. Piszę o zespole, bo dzieło jest zbiorowe w najwyższym stopniu. Na scenie - nie wiadomo, czy bardziej wyróżniać solistów czy raczej epizody i role z humorem odegrane przez drugi i trzeci plan (raczej to drugie). Reżysera i choreografa rozdzielić równie trudno, bo Maciej Korwin i Jarosław Staniek tworzą, po dotychczasowych wspólnych realizacjach, połówki jednego jabłka. Całkiem jak w tandemie - jeden kieruje, drugi pedałuje, a jazda jest tak płynna i szybka, że podziw bierze. W "Footloose" dołączyła do nich młoda scenograf Katarzyna Nesteruk, która z Korwinem-Stańko współdziałała już przy "12 ławkach". Ale dopiero w "Footloose" w pełni pokazuje, co potrafi. Takiej zdyscyplinowanej wyobraźni scenografa, który rozmach łączy z dbałością o detal, a pomysły podporządkowuje sprawnie kręcącej się maszynerii teatru, dawno na trójmiejskich scen