W 1931 roku Bruno Jasieński pisał w swej autobiografii, że ma już gotowy "Bal manekinów" - sztukę groteskę "wyszydzającą współczesną zachodnią socjaldemokrację". "Pobudziła mnie do tego - dodaje - nieobecność w naszym repertuarze spektakli wesołych, które by widzowi proletariackiemu dawały możliwości pośmiać się przez dwie godziny z jego wrogów zdrowym, beztroskim śmiechem, dającym rewolucyjny ładunek". Minęło już pół wieku od momentu powstania utworu i czas ten udowodnił, że "rewolucyjny" ładunek, zawarty w "Balu manekinów" dotyczy nie tylko ówczesnej socjaldemokracji, ale i współczesnych czasów, w tym naszej rzeczywistości również. Sztuka zachowała swą ostrą, satyryczną wymowę, wiele kwestii brzmi w niej z niezwykłą wprost aktualnością, co wymownie świadczy o przenikliwości Jasieńskiego w spojrzeniu na systemy partyjne i grożące im wypaczenia. Jak wiemy Jasieński za swą przenikliwość drogo zapłacił. Ni
Tytuł oryginalny
Lustro fantastyki
Źródło:
Materiał nadesłany
Fakty nr 14