"Zapiski tego, który zniknął" Leos Janaček/"Sonety Szekspira" Paweł Mykietyn w reż. Łukasza Kosa w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Marta Kurowska w Didaskaliach.
Tołstoj w Sonacie Kreutzerowskiej przypisuje muzyce "najbardziej niemoralne" oddziaływanie, twierdząc, że za jej pośrednictwem popełniono większość cudzołóstw we współczesnym mu społeczeństwie rosyjskim. Sfera erotyki, w tajemniczy i niejednoznaczny sposób pozostająca w związku z muzyką, stanowi próbę przekroczenia, pozornie nieprzezwyciężalnej, aporii związanej z ciałem. To poszukiwanie własnej tożsamości w świecie, który ulega ciągłym przewartościowaniom. Nic nie jest bowiem równie sztuczne, jak "naturalne" ciało człowieka. Lustrzane odbicie, choć daje pozór, złudzenie rzeczywistości, jest w gruncie rzeczy mnożeniem znaków, ale i znaczeń. Lustrzane odbicie ludzkiego ciała otwiera możliwości, nowe, zupełnie odmienne warianty mówienia o erotyce, o miłości. Jak w fudze poszczególne frazy gonią wspólny temat, a wariacjom zdaje się nie być końca. Zapiski tego, który zniknął Leośa Janaćka stanowią swoistą uwerturę do Sonetó