EN

30.03.2015 Wersja do druku

Lupa nie daje nam szans

W Litewskim Narodowym Teatrze Dramatycznym odbyła się premiera "Placu Bohaterów" w reżyserii Krystiana Lupy. Spektakl koprodukowany jest przez krakowski festiwal Boska Komedia. Polska premiera w grudniu - pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.

Lupa - który autorem dramatu Thomasem Bernhardem zajmował się przez lata, tworząc legendarne przedstawienia jak "Kalkwerk" czy "Wymazywanie" - wrócił ostatnio do austriackiego pisarza, m.in. świetnie przyjętą wrocławską "Wycinką". Napisany na rok przed śmiercią "Plac Bohaterów" to oskarżenie społeczeństwa, które nie rozliczyło się z nazizmem. Po jego premierze w 50-lecie zajęcia Austrii przez III Rzeszę wybuchł skandal. Prezydent Kurt Waldheim, sam z nazistowską przeszłością, nazwał sztukę "wielką zniewagą narodu austriackiego". Lupa - nie stroniąc od współczesnych aluzji - robi z Bernharda przedstawienie o społeczeństwie skompromitowanym, słabym i bezradnym wobec przemocy. Plac Hitlera Widzów jego ostatnich polskich przedstawień "Plac Bohaterów" mógłby zaskoczyć powściągliwością i minimalizmem. Puste przestrzenie, statycznie ustawieni aktorzy tkwiący to na ławce, to na krzesłach, snujący długie bernhardowskie monologi, peł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krystian Lupa w Wilnie. Litwini odbierają go zupełnie inaczej niż Polacy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Witold Mrozek

Data:

30.03.2015

Wątki tematyczne