EN

8.11.2018 Wersja do druku

Lupa jest bacznym obserwatorem życia publicznego

- Niektórzy uważają Krystiana Lupę za oderwanego od rzeczywistości artystę, natomiast jest on bardzo bacznym obserwatorem życia publicznego - mówi PAP prof. Beata Guczalska z Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Wielki reżyser skończył wczoraj 75 lat.

Polska Agencja Prasowa: Na czym polega odrębność Krystiana Lupy na tle innych wielkich wizjonerów polskiego teatru ostatnich dekad, np. Tadeusza Kantora albo Jerzego Grotowskiego? Prof. Beata Guczalska: Wydaje mi się, że najważniejsze w przypadku Krystiana Lupy jest radykalne podejście do materii teatru, do tego, czym jest spektakl teatralny i czym powinno być uczestnictwo w przedstawieniu. Krystian Lupa nigdy nie porzucił profesjonalnego teatru, nie założył nigdy, jak Kantor czy Grotowski, swojego zespołu, który byłby alternatywą dla teatrów zawodowych. Zawsze działał na gruncie teatrów repertuarowych, ale w ich ramach tworzył własne mini zespoły twórców i aktorów. Udawało mu się dość radykalnie narzucić swoje wyobrażenia o pracy w teatrze. Zawsze uważał, że rola powinna być dla aktora czymś bardzo osobistym, czerpiącym z jego własnej psychiki. To, co się robi wspólnie w teatrze, musi być częścią życia Nigdy nie oddzielał życia od t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Autor:

Monika Kolet

Data:

08.11.2018