Z inspiracji "Parawanów" Jeana Geneta na deskach kaliskiego teatru powstał spektakl przejmujący. Agacie Dudzie-Gracz udało się znaleźć drogę zarówno do aktora, jak i do widza. Chce się słuchać i patrzeć, mimo że wykreowany świat odpycha. Pytanie, o czym jest dramat Geneta, wobec wizji Dudy-Gracz wydaje się drugorzędne. Obydwoje mówią o tym samym: o inności i obcości. O inności wśród ludzi i obcości człowieka w człowieku. Obydwoje odmierzają z chirurgiczną precyzją: tyle w nas zwierzęcia, tyle gnoju, a z resztą - rób, co chcesz. Jeśli znasz zaklęcie, czasami nawet rozpoznasz siebie. Co się dzieje na scenie w warstwie "fabularnej"? Do pewnej zapadłej wsi przyjeżdża burdel - zwyczajny, czerwony, na kółkach. Wesołe panienki, gorliwie obdzielające swoimi wdziękami, z czasem stają się coraz mniej wesołe, a wraz z nimi smutnieją domy wokół. Mężowie zostawiają żony, ojcowie sprzedają własne dzieci, zdradzone matki ro
Tytuł oryginalny
Ludzkie tarło
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Kalisza