EN

8.12.2004 Wersja do druku

Ludzkie tarło

Z inspiracji "Parawanów" Jeana Geneta na deskach ka­liskiego teatru powstał spektakl przejmujący. Agacie Dudzie-Gracz udało się znaleźć drogę zarówno do aktora, jak i do widza. Chce się słuchać i patrzeć, mimo że wykreowany świat odpycha. Pytanie, o czym jest dra­mat Geneta, wobec wizji Dudy-Gracz wydaje się dru­gorzędne. Obydwoje mó­wią o tym samym: o inności i obcości. O inności wśród ludzi i obcości człowieka w człowieku. Obydwoje od­mierzają z chirurgiczną pre­cyzją: tyle w nas zwierzęcia, tyle gnoju, a z resztą - rób, co chcesz. Jeśli znasz zaklę­cie, czasami nawet rozpo­znasz siebie. Co się dzieje na scenie w warstwie "fabularnej"? Do pewnej zapadłej wsi przy­jeżdża burdel - zwyczajny, czerwony, na kółkach. Wesołe panienki, gorliwie obdzielające swoimi wdzię­kami, z czasem stają się coraz mniej wesołe, a wraz z nimi smutnieją domy wokół. Mężowie zostawiają żony, ojcowie sprzedają własne dzieci, zdradzone matki ro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ludzkie tarło

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Kalisza

Autor:

Anna Tabaka

Data:

08.12.2004

Realizacje repertuarowe