Poznański Międzynarodowy Festiwal Sztuk Współczesnych dla Dzieci i Młodzieży "KON-TEKSTY" rozrósł się niezmiernie, choć początki były skromne, o ile mnie pamięć nie zawodzi. Teraz - w 2009 - udało się pokazać na nim aż siedemnaście spektakli, z czego niemal jedna trzecia to produkcje z importu. Trudno było znaleźć tu wspólny mianownik - sztuki dla najmłodszych sąsiadowały bowiem z takimi dla młodzieży albo wręcz dorosłych (już nie mówiąc o rozstrzeleniu konwencji). I jak tu je zestawiać? Postanowiłam zatem odwołać się do nazwy imprezy i zająć w mniejszym stopniu opisami formy plastycznej, a bardziej właśnie stosunkiem teatrów do tekstu. Choć zdarzały się spektakle całkiem go pozbawione, by wymienić tylko Teatr Figur z Krakowa, używający w "Rękodziele artystycznym" samych dłoni, bądź Teatr Lele z Wilna, prezentujący za pomocą żywego planu i cieni swobodną zimową impresję według Andersena - "Białe opowieśc
Tytuł oryginalny
Ludzie, lalki i cienie
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr Lalek nr 1