Prace remontowe i adaptacyjne, to zresztą normalna rzecz w teatrach w letnim okresie. Także teatr Ateneum przygotowuje pewną nowość na nadchodzący sezon: otwiera trzecią już, niewielką, kameralną scenkę kabaretową, na której premierowym przedstawieniem ma być opracowywany przez Wojciecha Młynarskiego program poświęcony twórczości Mariana Hemara; Młynarski tak znakomicie przygotował dla Ateneum spektakl piosenek Brela (by już nie wspomnieć o jego własnym recitalu), że i Hemarem na pewno w tym teatrze zabłyśnie. Na razie natomiast błyszczy tam Zygmunt Hübner arcyciekawą sztuką "Ludzie cesarza"... Hübner, dyrektor Teatru Powszechnego, nie należy, jak widać, do tych dyrektorów, którzy uwielbiają grywać własne utwory, a jeśli już cudze - to przynajmniej we własnych adaptacjach, no i - chwała mu za to. Gdy napisał sztukę - a powtarzam, że świetną! - nie wziął jej na swój afisz, słusznie uważając, że jeśli jest dobra, to i tak szybko doc
Tytuł oryginalny
Ludzie cesarza apeluja do naszej opinii
Źródło:
Materiał nadesłany
Przekrój Nr 2151