Po raz kolejny związkowcy występują przeciwko dyrektorom dwóch ważnych lubelskich instytucji kultury, Teatru Muzycznego i Filharmonii Lubelskiej - i żądają od marszałka, aby ich zwolnił.
Trudno już dokładnie zrelacjonować konflikty między związkowcami a dyrektorami, bo trwają one od kilku lat i uczestniczą w nich różne grupy interesów. Spory te wykorzystały władze wojewódzkie za czasów marszałka Henryka Makarewicza i Henryka Wojtasa, aby po swojemu obsadzać stanowiska kierownicze w tych instytucjach. Wczoraj związkowcy wystosowali pismo do marszałka Jarosława Zdrojkowskiego z żądaniem zwolnienia dyrektorów artystycznych - Teresy Księskiej-Falger z Filharmonii i Jacka Bonieckiego z Teatru Muzycznego. "Dalsze pełnienie funkcji przez osoby, którym postawiono poważne zarzuty łamania prawa, jest rzeczą skandaliczną i przynosi ogromną szkodę lubelskiej kulturze" - czytamy w piśmie podpisanym przez Mariana Króla, przewodniczącego Zarządu Regionu "Solidarności" oraz szefów komisji zakładowych. Związkowcom z teatru chodzi o to, że kolejna kontrola miała potwierdzić zaniedbania finansowe dyrektora Bonieckiego. Zaś solidarnościowcom z f