W Teatrze im. Osterwy mamy dziś [28 października] premierę bardzo śmiałej współczesnej tragikomedii czeskiego autora Petra Zelenki "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie". Sztukę adresuje się "tylko dla dorosłych".

Traktuje ona bowiem o perturbacjach życiowych ludzi przeraźliwie samotnych, przegranych, pokręconych emocjonalnie, nie umiejących się wpasować w czas przemian. Wyrazem ich niedostosowania i niedosytu są wszelakie dewiacje w zakresie "tych spraw". Ekscesy seksualne począwszy od "momentów" z odkurzaczem i miłości do manekina, a na podglądactwie skończywszy, nie wywołają jednak na sali teatralnej skandalu. Reżyser Krzysztof Babicki trzyma się bowiem twardo nadrzędnej kategorii dobrego smaku, którą podobnie jak Herbert uważa za kluczową w sztuce i w życiu. Przy całej świadomości jak gorzka jest to sztuka, cały zespół bawił się nią podczas prób znakomicie. Są podstawy do przypuszczeń, że równie dobrze rozrusza ona widownię. Śmiech jest jedyną obroną wobec depresyjnego obrazu prywatnych relacji i wewnętrznych problemów bohaterów, których znamy z sąsiedztwa (nie tylko geograficznego). W roli Piotra radzącego sobie ze związkami z kobietami r�