Zarząd Województwa nie ma zamiaru dokończyć inwestycji przy ul. Grottgera. 9 mln 900 tys. zł to cena wywoławcza dla sprzedaży Teatru w Budowie [na zdjęciu]. Ogłoszony w poniedziałek [11 kwietnia] przetarg zostanie rozstrzygnięty w czerwcu. Ale chętnych na zakup trzydziestoletniej budowli na razie nie ma.
- To zaporowa cena - mówi Jarosław Urban, lubelski biznesmen. Od momentu, kiedy województwo zdecydowało się na sprzedaż nieruchomości, Urban był zainteresowany jej kupnem. - Przetarg nie ma szans powodzenia. Ten, kto zdecyduje się wyłożyć taką sumę, będzie z pewnością samobójcą. Przecież tam nie ma żadnej użytkowej powierzchni. Tylko kawałek ziemi, mury i dziura. Zarząd Województwa nie sprzedaje całego gmachu. Część budynku jest już użytkowana przez filharmonię, Teatr Muzyczny i UMCS. Co można kupić? Część teatru ze sceną obrotową, klatki schodowe, balkony, widownię, szatnie i pomieszczenia techniczne. W sumie ponad 9,5 tysiąca mkw. - Tyle że tam się nie da niczego zrobić - mówi właścicielka jednej z warszawskich firm, która interesowała się zakupem nieruchomości przy Grottgera. - Wyznaczony do sprzedaży fragment to wielka czeluść. Nie opłaca się kupować ruiny, w którą trzeba bardzo dużo zainwestować. Pracownicy Departament