Barwna parada uczestników Carnavalu Sztuk - Mistrzów zaczęła uliczny festiwal nowego cyrku.
Gwoździem czwartkowego programu Carnavalu był wieczorny występ niemieckiego zespołu Bängditos [na zdjęciu]. W spektaklu pod tytułem "The Guardian Angels" Bängditos występują jako postrzeleni strażacy, podpalający i gaszący na przemian, toczący ze sobą wzorowane na westernach pojedynki, z tą różnicą, że bronią nie były rewolwery, a miotacze ognia. - Zużywają wiele litrów wody, sześć gaśnic, i do tego kilogramy materiałów pirotechnicznych - wyjaśnia Rafał Sadownik z Warsztatów Kultury. Jeśli ktoś nie zdążył na wczorajszy występ Bängditos, to może go obejrzeć ponownie w niedzielę na pl. Zamkowym, gdzie "Aniołowie Stróże" zamkną tegoroczny Carnaval Sztuk - Mistrzów. W piątek po południu na ulicach śródmieścia i Starego Miasta zaczną swe występy buskerzy, artyści ulicy wciągający publiczność do swoich pokazów. Zacznie się także konkurs urban highline, czyli rywalizacja śmiałków chodzących na linach rozpiętych nad Ry