Zaprasza Lubelski Salon Artystyczny. Na scenie zobaczymy Dorotę Landowską, Agnieszką Warchulską, Paulę Kinaszewską i Julię Wyszyńską.
Na pierwszy rzut oka "Gardenia" to sztuka feministyczna. Bohaterkami są wyłącznie kobiety, ich życie jest ciężkie, także z powodu mężczyzn, jednocześnie niezbędnych i nieprzydatnych. Jest to także sztuka o plagach społecznych, szczególnie o alkoholizmie i biedzie. Oba te odczytania są słuszne, ale "Gardenia" jest przede wszystkim obrazem Polski od lat trzydziestych do dnia dzisiejszego - pisała profesor Irena Grudzińska - Gross. I dalej: "Gardenia" Elżbiety Chowaniec podważa romantyczną wizję kobiety jako bogini ogniska domowego strażniczki narodowych wartości. Gardenia jest tu kwiatem trującym. Ale, być może, tradycja ta już dawno jest podważona? E. Chowaniec pokazuje po prostu jej współczesną wersję. To, co boli, to realizm tej wersji". Dzięki scenografii Katarzyny Paciorek "Gardenia" jest też dyskretną podróżą po modzie i wystroju wnętrz - od lat czterdziestych po współczesność. *** Spektakl "Gardenia" - 11 lutego, sobota, godz. 19 Bi