Przedstawiając Małgorzatę Rożniatowską, wykonawczynię monodramu "Uwaga - złe psy", należy chyba rozpocząć od tego, że od lat występuje w serialu "Złotopolscy". Tylko najzagorzalsi teatromani pamiętają zapewne i to, iż aktorka współtworzyła kiedyś bardzo ciekawy teatr Janusza Wiśniewskiego, ale w roli serialowej Elżuni Kleczkowskiej znają ją miliony.
Czasy mamy takie, że prawdziwą popularność w najszerszych kręgach odbiorców przynoszą aktorowi nie dokonania sceniczne czy nawet role filmowe, lecz występy w serialach, "telenowelach" (nawiasem mówiąc - to błędna nazwa, bo angielskie słowo telenovel należy przełożyć jako telepowieść) i sitcomach. Na szczęście Rożniatowska należy do tej grupy aktorów, u których telewizyjny "tasiemiec" nie zniszczył warsztatowych umiejętności (czy niszczy - zapytajcie reżyserów teatralnych), a serialowa popularność może się przyczynić do wypromowania innych, bardziej wartościowych przedsięwzięć. Z pewnością jakaś część fanów "Złotopolskich" zechce zobaczyć jedną z bohaterek na żywo, a przy okazji obejrzy interesujący, choć na pewno niełatwy spektakl. Owe wspomniane "telenowele" uchodzą - przynajmniej w opinii części widzów - za produkcje opowiadające o problemach "z życia wziętych" i stąd zapewne wynika ich popularność. Tymczasem to w�