Drewniane elementy widowni są już gotowe do konserwacji i rekonstrukcji, wzmacniane są fundamenty, a archeolodzy niemal codziennie odkrywają tajemnice, które skrywa Teatr Stary [na zdjęciu].
Ratusz właśnie ogłosił, że poszukuje wykonawcy na prace konserwatorskie obejmujące drewniane loże i galerię Teatru Starego. - Chociaż do końca remontu potrzeba jeszcze sporo czasu, dobrze by było, gdyby konserwator już się zajął zdemontowanymi i zabezpieczonymi galeriami - mówi Marek Młynarczyk, zastępca dyrektora wydziału inwestycji lubelskiego ratusza. Nadal trwają prace zabezpieczające, będzie konieczna również wymiana dachu. Jak tłumaczy Młynarczyk, zdemontowane galerie wrócą na swoje miejsce najwcześniej w przyszłym roku. Prace konserwatorskie będą bardzo skomplikowane, ponieważ część drewnianych detali się nie zachowała i będzie musiała być zrekonstruowana. Pracę konserwatorom utrudni też fakt, że w przeszłości w teatrze kilka razy wybuchały pożary, które nadpaliły część widowni. Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta Lublina, uważa, że jeszcze za wcześnie na decyzję, jaka instytucja czy osoba miałaby być gospodarz