EN

25.11.2009 Wersja do druku

Lublin. Teatrowi im. Andersena grozi zamknięcie

Budynek nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa, więc aby mógł w nim działać teatr ratusz musi sfinansować kosztowny remont. Zdaniem niektórych radnych to wyrzucanie pieniędzy w błoto bo czas kupić nową siedzibę.

Straż pożarna skontrolowała siedzibę Teatru Andersena w maju 2008 r. Inspekcja wykazała szereg nieprawidłowości, a budynek został uznany za zagrażający życiu i zdrowiu ludzi, m.in. za brak zabezpieczenia przed zadymieniem dróg ewakuacyjnych. Pieniądze jakimi do tej pory dysponował teatr wystarczyły jedynie na zlecenie kilku ekspertyz oraz projektów. Wyremontowana została też instalacja wentylacyjna w sali widowiskowej, ale tak naprawdę to kropla w morzu potrzeb. Teraz niezbędne są kolejne pieniądze. Czy mimo ostrych cięć w przyszłorocznym budżecie znajdzie się taka suma, która umożliwi wykonanie niezbędnych prac? - Wystąpiłem już z wnioskiem do prezydenta Lublina by na remont zagwarantował 300 tys. zł. i myślę, że nie powinno być problemu ze znalezieniem takiej sumy - wyjaśnia Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta Lublina. O złym stanie siedziby Teatru Andersena pisaliśmy w lutym. Sprawą zainteresowali się też rani, którzy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatrowi Andersena grozi zamknięcie. Potrzebny remont

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 276 online

Autor:

Małgorzata Domagała

Data:

25.11.2009

Wątki tematyczne