Spektakl krakowskiego teatru "Sąsiedzi" w reż. Andrzeja Sadowskiego będzie można zobaczyć w sobotę 23 stycznia.
Wsi spokojna, wsi wesoła Tak już się chyba nie da powiedzieć. Wieś to piekło i skażona utopia. Andrzej Sadowski napisał i wyreżyserował zaskakujący dramat o parze trzydziestoletnich hipsterów z wielkiego miasta, która za ostatnie oszczędności kupuje dom na wsi. I żyli by tam długo i szczęśliwie, gdyby nie sąsiad zza płotu, pasożyt, złodziej, alkoholik i awanturnik, wychowujący samotnie autystycznego syna. Z sąsiedzkiej przyjaźni nic nie wychodzi, miastowi w końcu mają dość ustępowania nieodpowiedzialnemu mężczyźnie, i zaczyna się wojna. Nie ma w tym spektaklu ani grama folkloru i przaśności. To raczej pełna goryczy opowieść o niemożności wygrania z ludzkim potworem. To musi skończyć się tragedią. Ale najpierw jest przyjaźnie i zabawnie, reżyser kreuje na scenie sympatyczną atmosferę, niefrasobliwie rysuje teatralny świat. Dwa wojujące domy nakreślone są umownie niczym punkty w przestrzeni, część monologów i emocji aktorów zosta