Wczorajszy spektakl lwowskiego Teatru im. Łesia Kurbasa był najciekawszą częścią tegorocznego Festiwalu Bożego Narodzenia.
Tak jak Trzej Królowie pielgrzymowali do Betlejem prowadzeni przez pierwszą gwiazdę, by pokłonić się narodzonemu Jezusowi, tak do Miasta Narodzenia pielgrzymują artyści lwowskiego teatru. Wyruszyli ze Lwowa w środę po nabożeństwie we lwowskiej katedrze. Lublin był ich pierwszym przystankiem na drodze do Betlejem. Podróżując przez Polskę, Austrię, Niemcy i Włochy artyści Teatru im. Łesia Kurbasa planują dotrzeć do Groty Narodzenia na 9 stycznia, gdy przypada Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego. "Szopka" nie jest więc zwykłym teatralnym przedstawieniem, ale przedsięwzięciem duchowym nie tylko dla pielgrzymujących artystów, ale też dla widzów, którzy oglądali wczoraj w lubelskiej szopce historię wydarzeń w Betlejem sprzed ponad dwóch tysięcy lat w połączeniu ze staroukraińskimi śpiewami religijnymi. Trudno o lepszą ilustrację wielokulturowego dziedzictwa Lublina z elementami katolickimi, prawosławnymi w szopce, której części�