Teatr Stary ma swój gong. I to nie byle jaki, bo imienia wybitnej aktorki Danuty Szaflarskiej. 97-letnia patronka przetestowała wczoraj osobiście, jak gong brzmi.
Karolina Rozwód, dyrektorka Teatru Starego, przypomniała, że to właśnie Szaflarska zasugerowała na inauguracji działalności Starego, by w teatrze gong się pojawił. I stało się wedle jej woli i ku jej zaskoczeniu. Aktorka powiedziała wczoraj, że "gong to magia teatru" i że "brzmi lepiej niż terkotanie komórek". Wczoraj odbyła się też projekcja dokumentu o Danucie Szaflarskiej pt. "Inny świat".