W czwartek, od godziny 6 rano nie da się wjechać na Krakowskie Przedmieście przy Poczcie Głównej. Powstają tu dwie sceny, na których Teatr Muzyczny wystawi w piątek "Straszny dwór" [na zdjęciu].
- Jestem przekonany, że po "Traviacie" hasło Teatr Muzyczny zadziała. Liczymy na co najmniej dwa tysiące widzów - mówi Krzysztof Kutarski, dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie. 1 maja o godz. 19 Teatr wystawi na placu Litewskim jedną z najsławniejszych i najpopularniejszych polskich oper, "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki. W repertuarze lubelskiej sceny opera jest od pięciu lat. W piątek pokazana zostanie jednak specjalna, nowa i oryginalna wersja plenerowa spektaklu. - Dla artystów Teatru Muzycznego 1 maja 2009 to nie tylko piąta rocznica wejścia Polski do struktur europejskich, ale również ta sama rocznica premiery słynnej opery, która została zrealizowana dla uczczenia akcesji. Majowe obchody przywołają tamte momenty, kiedy specyficzny nastrój towarzyszył splatającym się ważnym wydarzeniom społecznym i artystycznym - mówią twórcy spektaklu. Pomysł plenerowego wystawienia "Strasznego dworu" właśnie w rocznicę włączenia Polski do Unii