Współpraca Teatru Provisorium i Kompanii Teatr przyniosła spektakle głośne, doceniane w kraju i za granicą. Ten weekend można potraktować jako przegląd, bo zobaczymy aż trzy z nich: "Trans-Atlantyk", "Do piachu" i "Ferdydurke" [na zdjęciu].
Ostatnie z wymienionych przedstawień, pomimo odległej daty premiery (odbyła się dwanaście lat temu na Konfrontacjach Teatralnych), było grane już setki razy i wciąż cieszy się powodzeniem. Adaptacja prozy Gombrowicza w wykonaniu reżyserskiego duetu Janusza Opryńskiego i Witolda Mazurkiewicza jest wybitna (m.in. nagroda na prestiżowym Fringe First na Fringe Festival w Edynburgu) i z łatwością unika przebierania literatury za teatr. Twórcy spektaklu wynaleźli swoją formułę na pokazywanie Gombrowicza, który jak nikt inny z przemian w ludzkiej fizjonomii wyczarowywał cały wachlarz cech osobniczych. Dzięki biologicznej grze aktorów słynny problem zniewolenia przez formę obserwujemy w przekomiczny i zarazem brutalny sposób z poziomu "gęby" i "pupy". Nie tracą przy tym na jędrności gombrowiczowskie neologizmy. Żywiołowy, nonsensowny humor nie oszczędza portretu emigracji w "Trans-Atlantyku". Konfliktowi Ojczyzny z Synczyzną i pokusom Nowego Świata tow