Czy dyrektorem artystycznym Teatru Muzycznego w Lublinie zostanie Ruben Silva, znany dyrygent boliwijskiego pochodzenia? Krzysztof Kutarski, który szykuje się na stanowisko dyrektora naczelnego tej placówki, bardzo poważnie myśli o takiej współpracy

Silva, który do Polski przyjechał pod koniec lat 70. w ramach stypendium polskiego rządu do warszawskiej Akademii Muzycznej wczoraj na zaproszenie marszałka województwa odwiedził Lublin. - Była to wizyta pod kątem współpracy w nowym sezonie artystycznym - mówi Kutarski. W tej chwili lubelski Teatr Muzyczny próbuje wyjść z zapaści, w jaką popadł za czasów dyrektorów Leszka Hadriana i Jacka Bonieckiego. Obaj w lipcu zostali odwołani. Był to efekt jeszcze styczniowej kontroli w teatrze, którą zlecił zarząd województwa. Audyt wykazał sporo nieprawidłowości, m.in. błędy w prowadzeniu dokumentacji i zatrudnianiu artystów. W połowie czerwca p.o. dyrektora został Krzysztof Kutarski. A na początku sierpnia ogłoszono konkurs na nowego dyrektora naczelnego, który dobierze sobie zastępcę ds. artystycznych. W konkursie zamierza wystartować właśnie Kutarski, który szuka następcy Bonieckiego. - Zależy mi na osobach, które pomogłyby mi zrealizować