Teatr w Budowie [na zdjęciu] ma unikalną na skalę światową scenę. - Ale najlepszym wyjściem będzie jej rozebranie - uważa Jerzy Bojar, wieloletni dyrektor Teatru Wielkiego.
Jerzy Bojar, ekspert od inżynierii teatralnej, przewodniczący Polskiego Centrum Międzynarodowej Organizacji Scenografów, Technologów Teatralnych i Architektów, w przeszłości dyrektor w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w ciągu kilku tygodni ma zakończyć pracę nad ekspertyzą dotyczącą Teatru w Budowie. Przypomnijmy, że nigdy niedokończony obiekt, którego budowę rozpoczęto w 1974 r., według zamysłu zarządu województwa ma zostać ukończony z przeznaczeniem na Centrum Spotkań Kultur. Inwestycja powinna zakończyć się w 2012 r. będzie sfinansowana głównie ze środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Bojar na zlecenie urzędu marszałkowskiego przeprowadza analizę sceny i widowni teatru. - Scena obrotowa, w którą wpisanych jest osiem zapadni, jest unikalna na skalę światową - podkreśla. - To tzw. model bębnowy. Upraszczając: jakby duży garnek, w którym umieszczone są zapadnie. Całość usadowiona jest na torowisku, dzięki które