Sześć lat czekali fani Lubelskiego Salonu Artystycznego na jego pierwszą własną produkcję. Opłacało się. Spektakl muzyczny "Widzę i opisuję" w reżyserii Jerzego Satanowskiego to widowisko, które dowodzi, że o sztuce najlepiej mówi się sztuką.
Najbliższe pokazy 8 i 9 stycznia w Centrum Kultury. Jerzy Satanowski bywał w Lublinie wielokrotnie, najczęściej na zaproszenie właśnie Lubelskiego Salonu Artystycznego. Pokazał tu m. in. "Zabawki Pana Boga z Joanną Trzepiecińską i Przemysławem Sadowskim czy "Rodzinę Deptaków" na podstawie tekstów Andrzej Waligórskiego. Pod koniec listopada ubiegłego roku wyreżyserował spektakl specjalnie dla LSA. "Widzę i opisuję" to muzyczne przedstawienie o artystach i procesie tworzenia. - Tytuł zawiera najkrótszą sentencję tego, co robi twórca. Patrzy na świat, a następnie za pomocą różnych narzędzi go opisuje - wyjaśnia Jerzy Satanowski. Spektakl stawia pytania o sens tworzenia i o to jak wyglądałby świat bez sztuki. Tytuł spektaklu wbrew pozorom nie odnosi się do inwokacji narodowej epopei, a jest najkrótszą sentencją, która naznacza życie artysty. Każdy twórca najpierw obserwuje świat, a potem, za pomocą dłuta, pędzla czy pióra próbuje go opi