EN

2.12.2005 Wersja do druku

Lublin. Rozmowy o obrazach Teatru Starego

Jest szansa, by kolekcja obrazów podarowana Teatrowi Staremu [na zdjęciu] pozostała w Lublinie. Zarządcy największych sal wystawienniczych chcą rozmawiać w tej sprawie z prezesem Fundacji Galeria na Prowincji, do której formalnie należą dzieła.

Fundacja, która od dwóch miesięcy nie jest już właścicielem Teatru Starego, ma 65 płócien współczesnych artystów, m.in. Stanisława Bałdygi, Tadeusza Dominika, Jana Tarasina (pisaliśmy o tym wczoraj). Wszyscy ofiarowali swoje dzieła na rzecz Międzynarodowego Centrum Sztuki, które miało powstać w teatrze. Obrazy są dziś w prywatnym mieszkaniu, a Waldemar Mirek, prezes Fundacji Galeria na Prowincji, prowadzi rozmowy w sprawie ich wystawienia poza Lublinem. Jak twierdzi, w naszym mieście galerie i muzea nie są tym zainteresowane. Jednak szefowie: Centrum Kultury - Aleksander Szpecht i Muzeum Lubelskiego - Zygmunt Nasalski powiedzieli nam, że nikt z fundacji z nimi w tej sprawie nie rozmawiał. Wczoraj [30 listopada] dyrektor Nasalski za pośrednictwem "Gazety" zaprosił prezesa Mirka na rozmowę. - Przede wszystkim chciałbym zobaczyć obrazy. Potem podejmiemy stosowne decyzje. Na zamku jest miejsce, by zaprezentować tę kolekcję przez dwa-trzy miesiące - powi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy stracimy cenną kolekcję?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 279/01.12

Autor:

jb [Jacek Brzuszkiewicz]

Data:

02.12.2005

Wątki tematyczne