W zmienionej formule wystartuje w czwartek Festiwal Teatrów Europy Środkowej "Sąsiedzi". W tej edycji w spektaklach będą poruszane problemy współczesności. Nowym wyzwaniem jest sprowokowanie, by do Lublina przyjechały teatry poruszające najboleśniejsze tematy, którymi żyje współczesny człowiek.
"Słodko-gorzki" to tegoroczne hasło festiwalu. I rzeczywiście, przedstawienia będą dotyczyć dobrych i złych stron życia, radości i smutku, zabawy i zadumy. Powaga będzie łączyć się z humorem i ironią, a w programie znajdziemy ponadto wydarzenia, które zaskoczą swoją nowatorską formą. "Sąsiadów" otworzy Teatr Polonia spektaklem "Ojciec Bóg" w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza. To monodram Marcina Perchucia mówiący o różnych etapach ojcostwa - od pierwszych wiadomości, że pojawi się dziecko, przez opiekę nad nim, jego bunt, aż po usamodzielnienie się. Kontrowersyjny może wydawać się "Jezus Chrystus Zbawiciel" (reż. Michał Zadara) na podstawie tekstu Klausa Kinskiego, będący punkową opowieścią o życiu Jezusa, który przedstawiany jest jako wywrotowiec. Nie można też przegapić "Pod niemieckimi łóżkami" w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego. Spektakl opowiada historię sprzątaczki, która wyemigrowała z Polski w poszukiwaniu pracy