Cztery pytania do do Arkadiusza Klucznika, kandydata prezydenta Lublina na dyrektora Teatru im. Andersena.
Dominik Smaga: Kto do kogo się zgłosił? Pan do prezydenta, czy prezydent do pana? Arkadiusz Klucznik: Równocześnie. Startowałem w konkursie na dyrektora, ale złożyłem niekompletne dokumenty i zostały one odrzucone. Jaką ma pan wizję Teatru Andersena? - Żadnej, bo nie mam jeszcze podpisanego angażu. Dlaczego? - Dlaczego nie mam podpisanego angażu, czy dlaczego nie mam wizji? Pytam o wizję. - Mam ją, ale będę o niej mówił dopiero wtedy, gdy zostanę powołany na to stanowisko. A do tego jest jeszcze długa droga. Najpierw zgodę musi wydać minister kultury. W dniu, w którym zostanę dyrektorem, sam się do was zgłoszę i udzielę wszelkich informacji. Na zdjęciu: "Piotruś Pan" w reż. Arkadiusza Klucznika w Teatrze Arlekin w Łodzi.