Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Teatrze Muzycznym [na zdjęciu] wykracza poza granice kraju.
O pomoc w rozwikłaniu afery w Teatrze Muzycznym lubelscy prokuratorzy poprosili swoich kolegów z Holandii. - Rzadko korzystamy z tego rozwiązania, ale teraz musimy tak zrobić - mówi Aldona Stefańczyk. zastępca prokuratora rejonowego Lublin-Północ. Lubelscy śledczy badają występy artystów z Teatru Muzycznego w krajach Beneluksu w 2006 roku. Na nieprawidłowości wpadli kontrolerzy Urzędu Marszałkowskiego. Z ich raportu wynika, że pod szyldem teatru doszło do zorganizowania prywatnego wyjazdu zarobkowego. Artyści wystawiali operę "Cyrulika sewilskiego" na podstawie dwóch umów podpisanych z firmą Supierz Artist Management zarejestrowaną w Holandii. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie rok temu. Bada, czy urzędnicy przekroczyli swoje uprawnienia lub czy nie dopełnili obowiązków. - Poprosiliśmy o pomoc prawną Holendrów. Chcemy m.in., żeby przesłuchali szefa wspomnianej firmy - mówi Stefańczak. - To, co powie, ma istotne znaczenie dla śledztwa.