- Hindełe jest patronką emancypacji. Dzięki literaturze i pisaniu poradziła sobie z demonami, które prześladowały ją przez całe życie - mówi o głównej bohaterce nowego spektaklu w Teatrze Osterwy jego reżyser Paweł Passini. W sobotę premiera przedstawienia "Hindełe, siostra Sztukmistrza".
Sztuka przedstawia losy siostry Izaaka Baszewisa Singera, zapomnianej pisarki jidysz. - To przede wszystkim historia o tworzeniu, jak również o tym, jak może ono pozwolić człowiekowi uratować się z odmętów życia, które rzucają nim na prawo i lewo. A Hindełe rzucały dosyć poważnie - wyjaśnia reżyser. Autorką scenariusza jest Patrycja Dołowy. Jak tłumaczy, pretekstem do jego napisania była rozmowa z jedną z Żydówek o Hindełe Esterze Kreitman. - To coś niesamowitego, że Izaak Baszewis Singer jest w Polsce tak rozpoznawalny, a o jego siostrze prawie nikt nie słyszał. Im bardziej zaczęłam szukać, tym bardziej okazywało się, jak bardzo jest ona nieobecna. Jej książkę wydano w Polsce w 1936 roku, a kolejna ukazała się dopiero przed rokiem. To było dla mnie przedziwne i nie mogłam tak tego zostawić - zaznacza Dołowy. Scenarzystkę zaintrygował też fakt, że bohaterkami opowiadań Hindełe zawsze były silne kobiety. - Ona sama wycofywała si�