Nie było problemu, że bohaterowie filmu, ludzie przecież niepełnosprawni, bali się kamery czy ekipy. Przeciwnie, zaprzyjaźnili się z ekipą - opowiada Natasza Ziółkowska-Kurczuk, reżyser filmu "Sześć postaci" opowiadającego o ludziach niepełnosprawnych umysłowo, którzy robią spektakl teatralny.
- Dla mnie ten film jest jakimś podsumowaniem ponad dwudziestoletniej współpracy z Marią Pietruszą-Budzyńską i obserwacji jej pracy terapeutycznej z niepełnosprawnymi. Pokazujemy nie tylko przygotowania do spektaklu, ale i zaglądamy do codziennego życia aktorów, patrzymy, jak robią zakupy, spotykają się na kawie, idą na przykład na targi motoryzacyjne. Nie tylko teatr jest dla nich terapią, także to, że potrafią odnaleźć się w dużym hipermarkecie. "Sześć postaci" to 82-minutowy film dokumentalny, którego głównym wątkiem jest zapis pracy grupy niepełnosprawnych aktorów - uczestników Fundacji Teatroterapia Lubelska nad nowym spektaklem, opartym na dramacie Luigi Pirandello "Sześć postaci scenicznych w poszukiwaniu autora". Maria Pietrusza-Budzyńska, pedagog specjalny, która od 1995 roku propaguje teatroterapię, nazywa ten teatr telenem: - To mój skrót, telen to teatr ludzi niepełnosprawnych - mówi. Prowadzone przez nią Warsztaty Terapii