Dramat człowieka niszczonego przez zawiść i poczucie bożej niesprawiedliwości w rozdzielaniu talentów jest głównym wątkiem spektaklu "Amadeusz" Petera Shaffera, który przygotował zespół Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Premiera przedstawienia w sobotę.
"Amadeusz" opowiada o życiu i twórczości Wolfganga Amadeusza Mozarta widzianym oczami nadwornego kompozytora cesarza Józefa II - Antonia Salieriego. W konfrontacji z geniuszem Mozarta w obdarzonym przeciętnym talentem Salierim rodzi się niechęć i zawiść wobec genialnego muzyka. Dla reżysera spektaklu Artura Tyszkiewicza, sztuka Shaffera to nie tylko opowieść o losach wzajemnych relacji między Salierim a Mozartem. - Tak naprawdę tu jest spór między człowiekiem a Bogiem. Jest pytanie, czy między człowiekiem a Bogiem istnieje jakiś pomost łączący tego człowieka z tym Absolutem i czy tym pomostem może być sztuka. A jeśli taki pomost istnieje, to dlaczego tę łaskę, dar, talent otrzymują tak nieodpowiedzialne osoby jak Mozart - powiedział Tyszkiewicz. Salieri w sztuce Shaffera ma głębokie poczucie bożej niesprawiedliwości, objawiającej się nierównym i niesprawiedliwym podziałem talentu. Obdarowany jest nim bowiem Mozart - wulgarny Niemiec, u