EN

7.11.2008 Wersja do druku

Lublin. Powraca "Zemsta nietoperza"

Po raz pierwszy w obecnym sezonie artystycznym na deskach Teatru Muzycznego pojawi się "Zemsta nietoperza" [na zdjęciu] Johanna Straussa (syna). To najświeższa produkcja lubelskiej sceny, premiera operetki odbyła się 19 kwietna br. z okazji jubileuszu 60-lecia teatru.

"Zemsta nietoperza" należy do najchętniej i najczęściej wystawianych operetek. I to nie tylko w przybytkach "lekkiej muzy", lecz także na wielkich scenach operowych. Nie bez wpływu na to powodzenie jest dowcipne libretto, przez cały czas absorbujące uwagę widzów i otwierające przed artystami możliwość zaprezentowania również aktorskich aktorskich. Ale decydująca jest oczywiście wspaniała muzyka Straussa, na czele z porywającym czardaszem Rozalindy, a przede wszystkim popisową, błyskotliwą arią "ze śmiechem" Adeli. Obecna inscenizacja jest czwartą realizacją tej operetki w Lublinie; poprzednie miały miejsce w 1951, 1961 i 1996 roku. Tę najnowszą wyreżyserował Tomasz Janczak, a kierownictwo muzyczne sprawował Artur Wróbel. Wyśmienitą kreację Rozalindy stworzyła Renata Drozd, która w tym spektaklu jest wręcz zjawiskowa. Ale chyba największy aplauz premierowej publiczności wywołał Roman Baranowicz w komediowej roli więziennego strażnika Fros

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powraca "Zemsta nietoperza"

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Kurier Lubelski nr 261 online

Autor:

KOW [Andrzej Z. Kowlaczyk]

Data:

07.11.2008

Realizacje repertuarowe